 Wysłany: Pią 10:35, 08 Sie 2008 Temat postu: |
|
| na tabliczce nie było, na mapie tez nie ma ;] więc myśle że to nie jest jakiś czesko-slowacki błąd ;]
zresztą "róhacz" przez o z kreska i samo h nawet dyslektyków raziii w oczy ;] |
|
| Wysłany: Czw 22:24, 07 Sie 2008 Temat postu: |
|
No i się obraził 
Badyl, a tam w tej nazwie nad literą o nie powinno być kreski? 
Jeszcze jedno: "SUTY wysiłek odrywa od wszystkiego"  |
|
| Wysłany: Czw 22:18, 07 Sie 2008 Temat postu: |
|
| a mój samar przypominający raczej menisk wklęsły niż wypukły (żaaaaal) jest jaki był. I dobrze bo przynajmniej moge spać na brzusiuuuuu ;]
Dejmienie wez zarzuc jakies foty z twojego wyjazdu bo Rohacze robia wrazenie! Widmo Brockena was nie śledziło?;] |
|
| Wysłany: Czw 22:14, 07 Sie 2008 Temat postu: |
|
| Obraziłem się |
|
| Wysłany: Czw 21:51, 07 Sie 2008 Temat postu: |
|
No z workiem to dobrze dałem  Ja już tak mam, że różne dziwne porównania mi do głowy przychodzą, ale przecież wiesz o tym Damian już by się pewnie obraził 
Mój samarytanin ma się całkiem dobrze, poza tym, że mnie cały piecze i swędzi zarazem i jest cały czerwony, ale co tam, przecież jeszcze plecy mam takie same
Dziewczyny pewnie dobrze nasmarowane pojechały z nami i niezły ubaw z nas miały |
|
| Wysłany: Czw 12:10, 07 Sie 2008 Temat postu: |
|
| ;] szkoda,ze tak krótko :p chociaz wyjazd przedłuzony i tak :p wprawdzie nie o gory swietokrzyskie czy mazury no ale dobry i tarnów ;] |
|
| Wysłany: Czw 10:00, 07 Sie 2008 Temat postu: |
|
| bart doobry comment z tym 60L workiem smialem sie suto, długo i namiętnie ;] a tak abstrachując od organów wewnętrznych pytam sie: jak tam sie miewa twoj muśniety przez słoneczko samar? Bo dla mnie siedzenie w podkoszulku jest szczytem masochizmu (prawie takim samym jak picie cieplej śliwki ) |
|
| Wysłany: Wto 14:42, 05 Sie 2008 Temat postu: |
|
| No to ja się pochwalę
http://picasaweb.google.pl/erd.tsk/Pieniny2008 Polecam opcję pokaz slajdów |
|
| Wysłany: Pon 23:04, 04 Sie 2008 Temat postu: |
|
| ii po wyjeździe...
Udała nam się wycieczka, no nie? ;p I pogoda dobra ;> niektórzy taaaacy opaleni do domów powrócili <hahaha>
Pooozdrawiam ;> |
|
| Wysłany: Sob 11:27, 26 Lip 2008 Temat postu: |
|
| Pochwalimy, pochwalimy Dejmienie...
ehhh chyba stałęm sie za bardzo wrażliwy.... bo za Tobą już też tęsknie...  kiedy Dejmonie jakiś wspólny wypad z Twoim towarzystwem ?
A Wszystkim czytającym, również polecam piękne Pienińskie szlaki, z widokami zapierającymi dech ! ooo Pozdro 600 |
|
| Wysłany: Sob 9:46, 26 Lip 2008 Temat postu: |
|
| Osobiście polecam Pieniny, zwłaszcza z przewodnikiem-toprowcem Badylem Niestety
nie mam możliwości się z wami wybrać... Mam nadzieje, że pochwalicie się zdjęciami pozdr. |
|
| Wysłany: Sob 9:37, 26 Lip 2008 Temat postu: Pieniny 1-3 sierpnia 2008 |
|
| Jak w temacie. Jeżeli ktoś z Was byłby chętny na wyjazd w gronie geodezyjnym do Szczawnicy w podanym terminie i pozostawienie troche gumy z podeszwy na pienińskich szlakach to piszcie do mnie na gadulca albo esesmana poślijcie Pozdrowki ;];];] |
|